„Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie”.
Cały czas idziemy śladami św. Józefa, przypatrujemy się jemu.
Śp. Danuta Rin, śpiewała Gdzie są te chłopy. Być może śpiewała je w kontekście kabaretu, w kontekście żartu, ale dzisiaj przybierają one jak najbardziej realną postać.
Gdzie są te chłopy? Nie ma ich, zniknęli! Nie ma go, bo sobie poszedł albo nie ma go, bo sobie został, ale został tylko sobie. Albo kat, albo kastrat. Patrzymy po raz kolejny na św. Józefa, który jest wzorem męża i mężczyzny, który umie podjąć decyzję, który sprawia, że ludzie, którzy są wokół niego są bezpieczni, jego kobieta i jego dziecko, który jest odpowiedzialny.