„W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w ziemi Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę.
Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona głośny okrzyk i powiedziała:
«Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona…”
Widzimy tu spotkanie dwóch matek, pragnących wspierać się i pomagać sobie nawzajem wmomencie wielkiej zmiany w ich życiu. Obie wyciągają do siebie rękę w miłości i radują się dziełem Boga w swoim życiu. Maryja przyniosła Elżbiecie Boga w swoim sercu i w swoim łonie. Ja również przynoszę Boga każdemu, kogo spotykam, i każdy, kogo spotykam, przynosi Boga mnie. Maryja, choć większa niż Elżbieta, nazwana “błogosławioną między niewiastami”, odwiedza starszą krewną w potrzebie. Panie, pomagaj mi stawać się małym, ucz mnie służyć innym w miłości, zapominając o sobie, bo tylko wtedy, gdy staję się małym, staję się wielkim w Twoich oczach. Panie, w miarę jak zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, uwolnij mnie od egocentryzmu i skupienia na sobie. Zamiast tego napełnij mnie zapałem i hojnością serca. Tak jak Maryja, niech i ja wyruszę w pełną miłości służbę innym i doświadczę, jak Twoja Miłość rozkwita we mnie i w tych, których stawiasz na mojej drodze. Panie, wskaż mi dzisiaj człowieka, z którym mogę się podzielić tym, co czynisz w moim życiu. Daj mi taką otwartość serca, aby inni wiedzieli, że zawsze mogą podzielić się ze mną tym, co czynisz w ich życiu. Daj mi łaskę nieść Ciebie światu jak Maryja i jak Elżbieta z radościa świadczyć o Twojej obecności w naszym świecie. Amen.