Niedziela 18 czerwca to był bardzo intensywny dzień.

Najpierw o 10:00 odbyła się Msza św. w której czynnie brali udział zuchy oraz harcerze.

Modliliśmy się m.in. za żołnierzy AK i Szarych Szeregów.

Ks. Sławek w trakcie kazania nawiązał do tego jak być, jak świadczyć o tym, że jestem dzisiaj chrześcijaninem.

W tym samym czasie na parkingu trwały przygotowania do Rodzinnego Festynu, który rozpoczął się po Mszy św. o godz. 12:00.

Festyn zawierał mnóstwo atrakcji i zabaw dla całych rodzin. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Były gry zręcznościowe, zabawy, loterie, konkursy, quizy, rysowanie, malowanie itd.

W tym samym czasie działała nasza niezawodna kuchnia, która serwowała potrawy z grila; można było zamówić kraftowe burgery, tradycyjne kiełbaski, zapiekanki oraz inne ciekawe, nietuzinkowe dania, które wyszły spod naszych kulinarnych rąk.

Nie małym zainteresowaniem cieszyła się „nieśmiertelna” wata cukrowa, ponadto były gofry, słodkie, lody i czego „tam dusza pragnęła”. Śmiało rzec możemy, że nikt głodny nie wyszedł.

Festyn trwał do późnych godzin popołudniowych. Jak wszystko szczęśliwie dobiegło końca, przyszedł obfity deszcz, zwiastując, że czas „zwijać żagle”.

Dlatego dziękujemy Bogu za dobrą pogodę.

Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji, prowadzenia festynu. Samo przedsięwzięcie w organizacji tego spotkania było niemałym wyzwaniem.

Jesteśmy wdzięczni tak wielkiej liczbie parafian, którzy włączyli się w przygotowanie tego wydarzenia.

Śmiało możemy rzec, że obsługa oraz zabezpieczenie tej imprezy było na wysokim poziomie.

Tego samego dnia gościliśmy również na parafii osoby z domu „Arka” z Warszawy, którzy świadczyli o swojej pracy i posłudze wobec osób z intelektualną niepełnosprawnością. Podopieczni sprzedawali swoje prace, wyroby ceramiczne, z których dochód przeznaczony jest na funkcjonowanie domów „Arka” w Polsce.

Na sam koniec, dzisiaj w UK obchodziliśmy „Dzień Ojca”, dlatego nie zabrakło modlitwy za naszych ojców za przyczyną św. Józefa z prośbą, aby jak najlepiej wypełniali swoje powołania i obowiązki.